Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
jego frazeologię, wyzwalająca się z myślenia o Polsce w peerelowskich kategoriach, odrzucająca tak znamienne dla czasów Gomułki szantażowanie patriotyzmem i racją stanu. Warto choćby przypomnieć z deklaracji "Ruchu", rozpoczynającej się od słów: "Mijają lata...", pojęcie "państwa-atrapy" wyposażonego w instytucje-atrapy, udające rząd, parlament, niezależne sądownictwo itd. Spod oficjalnej frazeologii wygrzebywał "Ruch" prawdę o Polsce, odkrywał w kraju legalnym kraj realny i - jako eksplorator polskiej codzienności - stawał się poprzednikiem późniejszej opozycji demokratycznej.
Społeczny Komitet Nauki i Komitet Kultury Niezależnej słusznie wsparły finansowo edycję książki o "Ruchu". "Nowa" się jednak nie popisała: już dawno nie zdarzyło mi się oglądać tak niedbale wydanej
jego frazeologię, wyzwalająca się z myślenia o Polsce w peerelowskich kategoriach, odrzucająca tak znamienne dla czasów Gomułki szantażowanie patriotyzmem i racją stanu. Warto choćby przypomnieć z deklaracji "Ruchu", rozpoczynającej się od słów: "Mijają lata...", pojęcie "państwa-atrapy" wyposażonego w instytucje-atrapy, udające rząd, parlament, niezależne sądownictwo itd. Spod oficjalnej frazeologii wygrzebywał "Ruch" prawdę o Polsce, odkrywał w kraju legalnym kraj realny i - jako eksplorator polskiej codzienności - stawał się poprzednikiem późniejszej opozycji demokratycznej.<br> Społeczny Komitet Nauki i Komitet Kultury Niezależnej słusznie wsparły finansowo edycję książki o "Ruchu". "Nowa" się jednak nie popisała: już dawno nie zdarzyło mi się oglądać tak niedbale wydanej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego