Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
pokoju. Zadzwonił do radży.
Służący odebrał telefon, obiecał powiadomić pana. Głos był pełen spokoju i usłużności, jakby się w domu nic nie zdarzyło.
- Już wiesz? - posłyszał Khaterpalię. - Dziękuję ci. Grace nikogo nie chce widzieć. Nawet mnie. Nie przychodź.
- Bardzo wam współczuję.
- Wiem, ty ją lubisz - westchnął, a po długim milczeniu wyjąkał ochrypłym głosem: - Najbardziej boli i złości, że to się stało w dwie godziny po wizycie Kapura, powiedział, że wszystko jest o kay, za dwa tygodnie urodzi... Mogą być lekkie bóle, bo już łożysko się obniża, ale wszystko w porządku. Dlatego zlekceważyłem jej niepokój. Bo Grace nagle się zalękła, że ono
pokoju. Zadzwonił do radży.<br>Służący odebrał telefon, obiecał powiadomić pana. Głos był pełen spokoju i usłużności, jakby się w domu nic nie zdarzyło.<br>- Już wiesz? - posłyszał Khaterpalię. - Dziękuję ci. Grace nikogo nie chce widzieć. Nawet mnie. Nie przychodź.<br>- Bardzo wam współczuję.<br>- Wiem, ty ją lubisz - westchnął, a po długim milczeniu wyjąkał ochrypłym głosem: - Najbardziej boli i złości, że to się stało w dwie godziny po wizycie Kapura, powiedział, że wszystko jest o kay, za dwa tygodnie urodzi... Mogą być lekkie bóle, bo już łożysko się obniża, ale wszystko w porządku. Dlatego zlekceważyłem jej niepokój. Bo Grace nagle się zalękła, że ono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego