Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
przez którą przedostaje się świeże powietrze... Wiemy, że odporniejsze jednostki nie dają się już uśpić, gdyż przewierciły w zardzewiałym pancerzu dziury i oddychają pełnymi płucami mimo zakręcenia kurka z tlenem. Musicie iść ich śladem!
(Tu zakończyłem mą metaforę z tlenem. Dalej następowało wezwanie patetyczne.)
Rodacy!
Rysuje się przed wami zupełnie wyjątkowa szansa! Wszystko legło w gruzach! Józef Stalin, wprowadzając ustrój radziecki w Polsce, dokonał wiekopomnego dzieła! Przed naszymi oczyma rozciąga się wielki śmietnik historii, pokryty ruinami gigantycznych budowli ludzkiej pychy! Niech człowiek już nigdy nie próbuje zastąpić Boga!
Możemy zaczynać wszystko od zera. Co za okazja dla nowej myśli! Co za
przez którą przedostaje się świeże powietrze... Wiemy, że odporniejsze jednostki nie dają się już uśpić, gdyż przewierciły w zardzewiałym pancerzu dziury i oddychają pełnymi płucami mimo zakręcenia kurka z tlenem. Musicie iść ich śladem!<br>(Tu zakończyłem mą metaforę z tlenem. Dalej następowało wezwanie patetyczne.)<br>Rodacy!<br>Rysuje się przed wami zupełnie wyjątkowa szansa! Wszystko legło w gruzach! Józef Stalin, wprowadzając ustrój radziecki w Polsce, dokonał wiekopomnego dzieła! Przed naszymi oczyma rozciąga się wielki śmietnik historii, pokryty ruinami gigantycznych budowli ludzkiej pychy! Niech człowiek już nigdy nie próbuje zastąpić Boga!<br>Możemy zaczynać wszystko od zera. Co za okazja dla nowej myśli! Co za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego