Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i pani mówiła, że tak było. A kiedy w przerwie pyta panią koleżanka, to pani nagle sobie uświadamia, że jest inaczej?
Sokołowska zasłynęła z jeszcze innego powodu. Korzystając z prawa postanowiła odmówić odpowiedzi na pytanie, bo odpowiedź mogłaby narazić ją lub osobę jej najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo. Była to wyjątkowa sytuacja, nikt ani wcześniej, ani później nie korzystał z tego prawa. Co ciekawe, pytanie dotyczyło drobnej sprawy - skąd Sokołowska zna pismo jednego z pracowników Kancelarii Premiera. - Dostałam je od kogoś z Krajowej Rady - odpowiedziała, tylko tyle. Wiosną tego roku, po długim zwolnieniu lekarskim, Sokołowska wróciła do pracy. Jej szefowa Danuta
i pani mówiła, że tak było. A kiedy w przerwie pyta panią koleżanka, to pani nagle sobie uświadamia, że jest inaczej?&lt;/&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Sokołowska&lt;/&gt; zasłynęła z jeszcze innego powodu. Korzystając z prawa postanowiła odmówić odpowiedzi na pytanie, bo odpowiedź mogłaby narazić ją lub osobę jej najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo. Była to wyjątkowa sytuacja, nikt ani wcześniej, ani później nie korzystał z tego prawa. Co ciekawe, pytanie dotyczyło drobnej sprawy - skąd &lt;name type="person"&gt;Sokołowska&lt;/&gt; zna pismo jednego z pracowników &lt;name type="org"&gt;Kancelarii Premiera&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- Dostałam je od kogoś z &lt;name type="org"&gt;Krajowej Rady&lt;/&gt;&lt;/&gt; - odpowiedziała, tylko tyle. Wiosną tego roku, po długim zwolnieniu lekarskim, &lt;name type="person"&gt;Sokołowska&lt;/&gt; wróciła do pracy. Jej szefowa &lt;name type="person"&gt;Danuta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego