kuzynkę Gretę, już otworzyłam usta, żeby spytać ostrożnie, któż to jest ta piękna i niezwykle elegancko ubrana kobieta, ale Alicja mnie ubiegła.<br>- No i jak ci się Lilian podoba? - spytała z jadowitą satysfakcją.<br>Odetchnęłam. Słyszałam o Lilian, rozmawiałyśmy o niej mnóstwo razy. Swymi czasy rozbiła małżeństwo byłego szefa Alicji, osobnika wyjątkowo atrakcyjnego, i przez długie lata stanowiła przedmiot jego uczuć. Następnie porzuciła go w wyniku różnicy zdań, domagał się od niej bowiem noszenia gorsetu, a ona lubiła wygodę. Pozytywnie nastawiona do szefa Alicja nie przepadała zbytnio za jego byłą flamą.<br>- Szał - powiedziałam z ulgą. - Faktycznie, rzadka uroda! A już myślałam, że