Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
i gwarach to samo wezwanie: "Uczynimy wszystko, aby tylko opanować zarazę. Być może nie pojmiecie w pełni, dlaczego wykonanie naszych poleceń jest bezwzględnie potrzebne, ale chcemy, abyście nam wierzyli i starali się wykonać to, co mówimy. A więc..." Tu następowały konkretne wskazówki. - Widzi pan - dodaje na koniec mój rozmówca - tu wykonanie tego, co gdzie indziej wydaje się takie proste, było trochę skomplikowane. Tu przecież wszystko płynie.
Jesteśmy bowiem w Kampong Ayer, czyli Wiosce-Wodzie. Od niepamiętnych czasów tu w Brunei mieszkali ludzie na wodzie i jest może paradoksem, jakiego nie stworzy fantazja pisarza, że właśnie oni często ginęli na skutek odwodnienia
i gwarach to samo wezwanie: "Uczynimy wszystko, aby tylko opanować zarazę. Być może nie pojmiecie w pełni, dlaczego wykonanie naszych poleceń jest bezwzględnie potrzebne, ale chcemy, abyście nam wierzyli i starali się wykonać to, co mówimy. A więc..." Tu następowały konkretne wskazówki. - Widzi pan - dodaje na koniec mój rozmówca - tu wykonanie tego, co gdzie indziej wydaje się takie proste, było trochę skomplikowane. Tu przecież wszystko płynie.<br> Jesteśmy bowiem w Kampong Ayer, czyli Wiosce-Wodzie. Od niepamiętnych czasów tu w Brunei mieszkali ludzie na wodzie i jest może paradoksem, jakiego nie stworzy fantazja pisarza, że właśnie oni często ginęli na skutek odwodnienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego