Typ tekstu: Książka
Autor: Ryszkiewicz Marcin
Tytuł: Przepis na człowieka
Rok: 1996
obszarom trawiastym bądź sawannowym. Małpy afrykańskie skorzystały z tej możliwości "zejścia na ziemię" wielokrotnie. Po drugiej stronie Atlantyku, chociaż warunki były pewnie zbliżone, proces ten nie zdarzył się, jak się zdaje, nigdy. Dlaczego?
Po pierwsze, zapewne, "zawiniły" same małpy. Otóż prymaty Ameryki Południowej szczególnie dobrze przystosowały się do życia nadrzewnego, wykształcając na przykład chwytne ogony, w Afryce właściwie nieznane; wiele z ich linii przekroczyło więc zapewne ów punkt, spoza którego nie ma odwrotu, i ponowne zejście na ziemię nie jest już możliwe. To jest jedna z odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak mało wśród nich powstało (jeśli w ogóle powstały) form wtórnie
obszarom trawiastym bądź sawannowym. Małpy afrykańskie skorzystały z tej możliwości "zejścia na ziemię" wielokrotnie. Po drugiej stronie Atlantyku, chociaż warunki były pewnie zbliżone, proces ten nie zdarzył się, jak się zdaje, nigdy. Dlaczego?<br>Po pierwsze, zapewne, "zawiniły" same małpy. Otóż prymaty Ameryki Południowej szczególnie dobrze przystosowały się do życia nadrzewnego, wykształcając na przykład chwytne ogony, w Afryce właściwie nieznane; wiele z ich linii przekroczyło więc zapewne ów punkt, spoza którego nie ma odwrotu, i ponowne zejście na ziemię nie jest już możliwe. To jest jedna z odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak mało wśród nich powstało (jeśli w ogóle powstały) form wtórnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego