Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
swoje... i już będzie dobrze.

Tak sobie myślę... Że czasem bywam bardzo surowa dla ludzi... Ale tylko wtedy, kiedy zostanę sprowokowana. Więc sądzę, że skoro mam przyjaciół, znajomych, to nie jestem taka straszna i w ogóle nielubiana :)

Wczoraj byłam w pubie z Flidrzakiem. Przyszedł do nas Michał.
Michał jest inteligentny, wykształcony, przystojny i robi za mojego psychoanalityka :) Moja kobieca intuicja mi mówi, że jego zainteresowanie skierowało się w stronę przyjaciółki :)))
No zobaczymy, co dalej z tego wyniknie :) Wiem tylko, że będę chciała, by było jak najlepiej...

Do Pączkomana: Nie chcę, żebyś znikał. Tamtego bloga kasuję, bo nie mam na niego czasu
swoje... i już będzie dobrze.<br><br>Tak sobie myślę... Że czasem bywam bardzo surowa dla ludzi... Ale tylko wtedy, kiedy zostanę sprowokowana. Więc sądzę, że skoro mam przyjaciół, znajomych, to nie jestem taka straszna i w ogóle nielubiana &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt;<br><br>Wczoraj byłam w pubie z Flidrzakiem. Przyszedł do nas Michał. <br>Michał jest inteligentny, wykształcony, przystojny i robi za mojego psychoanalityka &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Moja kobieca intuicja mi mówi, że jego zainteresowanie skierowało się w stronę przyjaciółki &lt;emot&gt;:)))&lt;/&gt; <br>No zobaczymy, co dalej z tego wyniknie &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Wiem tylko, że będę chciała, by było jak najlepiej...<br><br>Do Pączkomana: Nie chcę, żebyś znikał. Tamtego bloga kasuję, bo nie mam na niego czasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego