Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
wszelką władzę zwierzchnią, centralną, mieli we wzgardzie. Troszczyli się przede wszystkim o utrzymanie status quo, podobnie jak drapieżne zwierzęta strzegą swoich terenów łowieckich. Ciągłe wojny, jakie musieli toczyć, by żyć, a także życie w surowych górach i na kamienistych pustyniach, konieczność znoszenia niewyobrażalnych dla innych trudów, niedoli, chłodów i spiekoty wykuły ich na podobieństwo skał, które stały się ich naturalnym środowiskiem, światem skrajności. Mogli w nim żyć tylko najwaleczniejsi, najsilniejsi, najwytrwalsi. Słabi, tchórzliwi, niezaradni nie mieli prawa wstępu do tego świata. Nie mieli też prawa do życia w raju, dokąd w przekonaniu Afgańczyków trafiali wyłącznie mężni wojownicy, przede wszystkim ci, którzy
wszelką władzę zwierzchnią, centralną, mieli we wzgardzie. Troszczyli się przede wszystkim o utrzymanie status quo, podobnie jak drapieżne zwierzęta strzegą swoich terenów łowieckich. Ciągłe wojny, jakie musieli toczyć, by żyć, a także życie w surowych górach i na kamienistych pustyniach, konieczność znoszenia niewyobrażalnych dla innych trudów, niedoli, chłodów i spiekoty wykuły ich na podobieństwo skał, które stały się ich naturalnym środowiskiem, światem skrajności. Mogli w nim żyć tylko najwaleczniejsi, najsilniejsi, najwytrwalsi. Słabi, tchórzliwi, niezaradni nie mieli prawa wstępu do tego świata. Nie mieli też prawa do życia w raju, dokąd w przekonaniu Afgańczyków trafiali wyłącznie mężni wojownicy, przede wszystkim ci, którzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego