Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
zwykłych, szarych ludzi.
Wilek wszystko to widział i niejednokrotnie dawał wyraz swemu niezadowoleniu, że jest zmuszony żyć w atmosferze mało mającej związku z moralnością. Mimo to wrósł w Warszawę i choć wzdychał za Krupniczą, już się od stolicy nie oderwał. Miał tam wygodne mieszkanie, pracował, nieźle zarabiał i swe tęsknoty wylewał jedynie w listach tak do Ewy Otwinowskiej, jak i do mnie.
Podczas pobytu w Bułgarii poznał młodego człowieka, z którym zaprzyjaźnił się na śmierć i życie. Młodzieniec był wymagający i nie zdawał sobie zapewne sprawy ze stanu zdrowia i możliwości fizycznych Wilka, który kilkakrotnie mocno pobity nie był już krzepkim
zwykłych, szarych ludzi.<br>Wilek wszystko to widział i niejednokrotnie dawał wyraz swemu niezadowoleniu, że jest zmuszony żyć w atmosferze mało mającej związku z moralnością. Mimo to wrósł w Warszawę i choć wzdychał za Krupniczą, już się od stolicy nie oderwał. Miał tam wygodne mieszkanie, pracował, nieźle zarabiał i swe tęsknoty wylewał jedynie w listach tak do Ewy Otwinowskiej, jak i do mnie.<br>Podczas pobytu w Bułgarii poznał młodego człowieka, z którym zaprzyjaźnił się na śmierć i życie. Młodzieniec był wymagający i nie zdawał sobie zapewne sprawy ze stanu zdrowia i możliwości fizycznych Wilka, który kilkakrotnie mocno pobity nie był już krzepkim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego