czyli wielce zasłużoną dla J.F. kartę - i już mu jej nie zwrócił.<br>W drodze obowiązujących ustaleń innych, powołanych do ścigania organów stwierdzono, że JF. nigdy dotąd nie popełnił żadnego przestępstwa, że nie ma żadnego majątku, a w miejscu stałego zamieszkania cieszy się zupełnie przyzwoitą opinią.<br>Tak więc pod zarzutem wyłudzenia stanął raczej z powodu niechęci do prostych działań matematycznych i niefrasobliwości, niż z wyrachowania.<br>Tak też sprawę potraktował Sąd, nakazując wyrównanie szkody wraz z należnymi odsetkami wymierzył mu karę kilkumiesięcznego pozbawienia wolności z zawieszeniem na 3 lata, podczas których postępy J.F. we wracaniu do szarej codzienności będzie bacznie obserwował