kocha się wszystko, co było dobre, co się nam podobało. Dlatego, gdy w związku ze zbliżaniem się końca tysiąclecia telewizja edukacyjna, wśród wielu "poważnych kwestii", zapytała mnie także o moje własne gusty, miałem dużą frajdę opowiadając o najmilszych mi książkach, najulubieńszych utworach muzycznych, najwspanialszych - moim zdaniem - budowlach. A także o wymarzonych wodzach czy prawodawcach. Myślę, że moje typy w wielu wypadkach będą się pokrywać z odpowiedziami większości fantastów czy to biernych, czy także tych twórczo czynnych. Fantastyki byłoby tam na lekarstwo.*<br>Ten mój świat to książki Stendhala, Balzaka, Manna, Hemingwaya, Steinbecka, Frischa, Camusa, Prousta. To lektura dzieł Mickiewicza, Słowackiego, Norwida, Prusa