przecież nawet idiomatykę najprostszą, zupełnie elementarną.<br>Zróbmy więc pożytek również ze swej nieznajomości wyrażenia ((...)) - oznaczającego, jak wiadomo każdemu uczestnikowi każdego kursu angielskiego dla pracujących, bynajmniej nie "być domem" ale "być w domu" - i przetłumaczymy linijkę Roberta Creeleya ((...)) jako "Potwór, którego kochasz, to znów twój dom"!<br>A jak zasadniczo zmieni się wymowa Allena Ginsberga <foreign>"Punk Rocky Your My Big Crybaby"</>, jeśli, nie potrafiąc rozpoznać w nim zarzutu płaczliwości wpisanego w idiomatyczne wyrażenie <foreign>"big crybaby"</> ("dorosły mazgaj, płaksa"), przełożymy cały tytuł przy (okazji opuszczając w nim również <foreign>"your"</>, z którym nie bardzo wiadomo co zrobić) jako "Punkuj, rockuj moje wielkie wrzaskliwe kochanie"?<br>W