i "myśleć o Anglii", lub układać listy zakupów na jutro? W zdrowym związku jedna osoba nie może być tylko dawcą, a druga tylko biorcą - potrzebna jest ciągła zamiana ról. Dlatego, jeśli np. on ma większy temperament, nie pozwól na to, byś mu się "oddawała" z rezygnacją wiktoriańskiej damy spełniającej zachcianki wynaturzonego męża, który z powodu niezaspokojenia odwiedzi kobietę "lekkich obyczajów". Powiedz mu, żeby cię uwiódł. Tak po prostu - jeśli ma ochotę na miłość, niech roznieci w tobie prawdziwie erotyczny ogień. Praktyka czyni mistrza - a może i tobie spodobają się częstsze figielki?&lt;/&gt;<br><br>&lt;page nr=62-63&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;mocne strony kobiety&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Rebecca Gomperts&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Kobieta na fali&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Lekarz ginekolog