Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
świecie, a pierwsza w Europie. W tej chwili w całym kraju przeprowadza się około 200 takich operacji rocznie.
Wśród domowej paniki, krzyków i płaczu największą przytomność zachował dziadek Karolka. Poszedł na łąkę i w poplamionej krwią trawie przy kosiarce znalazł to, czego szukał - odciętą powyżej kostki stopę. Od tej chwili wypadki potoczyły się niczym w filmowym thrillerze.

Noga w lodzie

15.55. Suwałki. Dyspozytorka pogotowia ratunkowego Jadwiga Podolewska odbiera telefon z odległej o 20 km Olszanki. Kobiecy głos chaotycznie krzyczy do słuchawki.
- Usłyszałam, że kosiarka zraniła dziecko - opowiada dyspozytorka. Wysłałam więc zwykłą karetkę z pobliskiej Rutki-Tartak, ale coś mi nie
świecie, a pierwsza w &lt;name type="place"&gt;Europie&lt;/&gt;. W tej chwili w całym kraju przeprowadza się około 200 takich operacji rocznie. <br>Wśród domowej paniki, krzyków i płaczu największą przytomność zachował dziadek &lt;name type="person"&gt;Karolka&lt;/&gt;. Poszedł na łąkę i w poplamionej krwią trawie przy kosiarce znalazł to, czego szukał - odciętą powyżej kostki stopę. Od tej chwili wypadki potoczyły się niczym w filmowym thrillerze.<br><br>&lt;tit&gt;Noga w lodzie&lt;/&gt;<br><br>15.55. &lt;name type="place"&gt;Suwałki&lt;/&gt;. Dyspozytorka pogotowia ratunkowego &lt;name type="person"&gt;Jadwiga Podolewska&lt;/&gt; odbiera telefon z odległej o 20 km &lt;name type="place"&gt;Olszanki&lt;/&gt;. Kobiecy głos chaotycznie krzyczy do słuchawki.<br>&lt;q&gt;- Usłyszałam, że kosiarka zraniła dziecko&lt;/&gt; - opowiada dyspozytorka. &lt;q&gt;Wysłałam więc zwykłą karetkę z pobliskiej &lt;name type="place"&gt;Rutki-Tartak&lt;/&gt;, ale coś mi nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego