Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
Holendrzy, żywotnie zainteresowani spokojem, nie szczędzili starań, by pogodzić zwaśnionych. Uroczyście potwierdzony wymianą wampumów traktat głosił: "Obecnie nastąpiło tak głębokie zrozumienie naszej przyjaźni, że przyszłe pokolenia już tego nie zmienią... Musimy dziękować Stwórcy... iż możemy poruszać się po tej ziemi w pokoju, pełni zaufania, miłości i przyjaźni, że mamy możność wypalić święty tytoń w fajce, będący symbolem pokoju".
To deklaracje - a jak było w rzeczywistości? W ciągu lat utrzymywała się otwarta konfrontcja i podstępna rywalizacja między "zaprzyjaźnionymi" plemionami o dostęp do najlepszych terenów myśliwskich i o kontrolę handlu w faktoriach. Sprawujący zwierzchnictwo nad twórcami wysoko cenionych wampumów Mohikanie spłacali nimi daninę
Holendrzy, żywotnie zainteresowani spokojem, nie szczędzili starań, by pogodzić zwaśnionych. Uroczyście potwierdzony wymianą wampumów traktat głosił: "Obecnie nastąpiło tak głębokie zrozumienie naszej przyjaźni, że przyszłe pokolenia już tego nie zmienią... Musimy dziękować Stwórcy... iż możemy poruszać się po tej ziemi w pokoju, pełni zaufania, miłości i przyjaźni, że mamy możność wypalić święty tytoń w fajce, będący symbolem pokoju".<br>To deklaracje - a jak było w rzeczywistości? W ciągu lat utrzymywała się otwarta konfrontcja i podstępna rywalizacja między "zaprzyjaźnionymi" plemionami o dostęp do najlepszych terenów myśliwskich i o kontrolę handlu w faktoriach. Sprawujący zwierzchnictwo nad twórcami wysoko cenionych wampumów Mohikanie spłacali nimi daninę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego