Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
upojony od samiutkiego rana pan Z. śpiewał fałszywe psalmy, no to trzeba by się napić - nie nie samochodem jestem - no jeden nie zaszkodzi rzekłbym wyostrzy zmysły - no to polej pan, jeszcze raz się tak upijesz to zobaczysz co zrobię!, ucieknę do kościoła, zobaczysz!
Bo ty pić nie umiesz jak se wypijesz to się zachowujesz jak jakiś głupi i tylko ci kurwy z gęby lecą, zobaczysz co zrobię!, no ale jak to było - ty go widziałaś?, to trzeba było mu powiedzieć: co chcesz, co chcesz, chcesz to ci zaraz mogę po męża pójdę i zobaczysz, bo jak on czuje twój strach to
upojony od samiutkiego rana pan Z. śpiewał fałszywe psalmy, no to trzeba by się napić - nie nie samochodem jestem - no jeden nie zaszkodzi rzekłbym wyostrzy zmysły - no to polej pan, jeszcze raz się tak upijesz to zobaczysz co zrobię!, ucieknę do kościoła, zobaczysz! <br>Bo ty pić nie umiesz jak &lt;orig&gt;se&lt;/&gt; wypijesz to się zachowujesz jak jakiś głupi i tylko ci kurwy z gęby lecą, zobaczysz co zrobię!, no ale jak to było - ty go widziałaś?, to trzeba było mu powiedzieć: co chcesz, co chcesz, chcesz to ci zaraz mogę po męża pójdę i zobaczysz, bo jak on czuje twój strach to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego