Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
i nie zmienił ich sposobu gry. Zaturkotała kulka i detektyw zamknął oczy. Gdy je otworzył, zobaczył uśmiech Sophie. Nowa krupierka przesuwała ku niemu jego pięć stosików oraz pięć dodatkowych. Ciężkie piersi kołysały się nad stołem i Knüfer przysiągłby, że sutki ocierają się o śliski jedwab. Wstał, kiwnął na kelnera i wypił dwie lampki szampana - jedną po drugiej.
- Ile trzeba wygrać, by otrzymać nagrodę dodatkową? - zapytał siedzącego obok mężczyznę, którym okazał się szpicbródka.
- Pięć - usłyszał odpowiedź i przesunął wszystko na czarne.
- Uwaga - zaśpiewała ciemnowłosa krupierka. - Pan gra o wszystko, co jest do zdobycia. Panowie, po ewentualnej wygranej tego pana gra na tym
i nie zmienił ich sposobu gry. Zaturkotała kulka i detektyw zamknął oczy. Gdy je otworzył, zobaczył uśmiech Sophie. Nowa krupierka przesuwała ku niemu jego pięć stosików oraz pięć dodatkowych. Ciężkie piersi kołysały się nad stołem i Knüfer przysiągłby, że sutki ocierają się o śliski jedwab. Wstał, kiwnął na kelnera i wypił dwie lampki szampana - jedną po drugiej.<br>- Ile trzeba wygrać, by otrzymać nagrodę dodatkową? - zapytał siedzącego obok mężczyznę, którym okazał się szpicbródka.<br>- Pięć - usłyszał odpowiedź i przesunął wszystko na czarne.<br>- Uwaga - zaśpiewała ciemnowłosa krupierka. - Pan gra o wszystko, co jest do zdobycia. Panowie, po ewentualnej wygranej tego pana gra na tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego