Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
mie kocho trosecke" - w prezencie dla wybranego kawalera (Fryś-Pietraszkowa, 1988, s. 140).
Koronki były mniej rozpowszechnione. Najczęściej robiono je szydełkiem, stosując nie tylko do wykończenia kołnierzyków i mankietów kobiecych koszul, ale i do zdobienia bielizny. W okolicach Opoczna, Rawy, Piotrkowa sporządzano je z kolorowej wełny. Rozwój produkcji fabrycznej koronek wyrabianych maszynowo (na wzór klockowych) spowodował, że przyjęły się na wsi i rozpowszechniły w latach po I wojnie światowej. Na Śląsku zdobiono nimi czepce i koszule, używając białych nici.
Koronki produkowano głownie dla ludności miejskiej w Bobowej, gdzie założono około 1890 r. szkołę koronkarska, by dać zatrudnienie ludziom ze wsi. Szkoły
mie kocho trosecke"&lt;/&gt; - w prezencie dla wybranego kawalera (Fryś-Pietraszkowa, 1988, s. 140). <br>Koronki były mniej rozpowszechnione. Najczęściej robiono je szydełkiem, stosując nie tylko do wykończenia kołnierzyków i mankietów kobiecych koszul, ale i do zdobienia bielizny. W okolicach Opoczna, Rawy, Piotrkowa sporządzano je z kolorowej wełny. Rozwój produkcji fabrycznej koronek wyrabianych maszynowo (na wzór klockowych) spowodował, że przyjęły się na wsi i rozpowszechniły w latach po I wojnie światowej. Na Śląsku zdobiono nimi czepce i koszule, używając białych nici. <br>Koronki produkowano głownie dla ludności miejskiej w Bobowej, gdzie założono około 1890 r. szkołę koronkarska, by dać zatrudnienie ludziom ze wsi. Szkoły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego