Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
prawie zawsze ją zdobywała.
- Po prostu uważam, że on cię wykorzystuje... Jest mu z tobą dobrze w łóżku i to wszystko. A że ty masz charakter dziwki, to osobny temat - teraz mówiła szybko, jakby chcąc doprowadzić Iw do wściekłości. - Jesteś głupią, zakochaną dziwką, zakochaną w podstarzałym lowelasie.
- A ty jesteś wyrodną matką... To przez ciebie ojciec dostał ataku serca i zmarł! - krzyczała rozwścieczona Iw.
Rzuciły się na siebie, chwyciły za włosy i sukienki. Julia wymierzyła córce policzek. Iw oddała natychmiast. Odskoczyły... Iw pod ścianę... Julia pod drzwi. Dyszały z nienawiści i rozgoryczenia.
- Dajmy już spokój - szepnęła nagle Julia - bo jeszcze się
prawie zawsze ją zdobywała.<br>- Po prostu uważam, że on cię wykorzystuje... Jest mu z tobą dobrze w łóżku i to wszystko. A że ty masz charakter dziwki, to osobny temat - teraz mówiła szybko, jakby chcąc doprowadzić Iw do wściekłości. - Jesteś głupią, zakochaną dziwką, zakochaną w podstarzałym lowelasie.<br>- A ty jesteś wyrodną matką... To przez ciebie ojciec dostał ataku serca i zmarł! - krzyczała rozwścieczona Iw.<br>Rzuciły się na siebie, chwyciły za włosy i sukienki. Julia wymierzyła córce policzek. Iw oddała natychmiast. Odskoczyły... Iw pod ścianę... Julia pod drzwi. Dyszały z nienawiści i rozgoryczenia.<br>- Dajmy już spokój - szepnęła nagle Julia - bo jeszcze się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego