Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
anachoreci pustyni. Wolałbym również - jeśli w ogóle można podobną chęć wyrazić - aby św. Antoni zwalczał pokusy wśród ludzi, nie na pustkowiu. Nie staram się określić, co jest łatwiejsze, a co trudniejsze. Myślę, że równałoby się to tzw. włażeniu z kaloszami w cudze istnienie, o którego racjach i możliwościach nie przystoi wyrokować z zewnątrz zbyt kategorycznie i pochopnie. Wyrażam tylko i wyłącznie moje upodobania osobiste. Lecz zdaję sobie sprawę, że na podstawie tych zwierzeń mógłby ktoś uznać mnie za wyznawcę czynu. I miałby słuszność, choć niecałkowitą. Rzeczywiście bardzo wysoko cenię obiektywny czyn, lecz to nie znaczy, abym zachwycał się działaniem dla samego
anachoreci pustyni. Wolałbym również - jeśli w ogóle można podobną chęć wyrazić - aby św. Antoni zwalczał pokusy wśród ludzi, nie na pustkowiu. Nie staram się określić, co jest łatwiejsze, a co trudniejsze. Myślę, że równałoby się to tzw. włażeniu z kaloszami w cudze istnienie, o którego racjach i możliwościach nie przystoi wyrokować z zewnątrz zbyt kategorycznie i pochopnie. Wyrażam tylko i wyłącznie moje upodobania osobiste. Lecz zdaję sobie sprawę, że na podstawie tych zwierzeń mógłby ktoś uznać mnie za wyznawcę czynu. I miałby słuszność, choć niecałkowitą. Rzeczywiście bardzo wysoko cenię obiektywny czyn, lecz to nie znaczy, abym zachwycał się działaniem dla samego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego