Typ tekstu: Książka
Autor: Kern Ludwik Jerzy
Tytuł: Ferdynand Wspaniały
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
sobie powiedzieć, bo byli już na parterze.
- Ja tu wysiądę, panie dyrektorze - powiedział portier - bo widzę, że czeka na mnie sporo interesantów.
Ferdynand spojrzał przez okno windy i rzeczywiście zobaczył całą masę ludzi zebranych w hallu. Byli to goście obudzeni warczeniem. Ale tego Ferdynand naturalnie nie wiedział.
- Dobrze, niech pan wysiada - powiedział dyrektor. - Ja jeszcze zostanę i objaśnię panu Ferdynandowi, na czym polega działanie windy.
Portier wyszedł i Ferdynand został w windzie sam z dyrektorem.
- Widzi pan te guziki - powiedział dyrektor wskazując palcem na rząd białych guzików. - Obok każdego jest odpowiedni napis. Przy najniższym guziku: ALARM. To na wypadek, gdyby winda
sobie powiedzieć, bo byli już na parterze.<br>- Ja tu wysiądę, panie dyrektorze - powiedział portier - bo widzę, że czeka na mnie sporo interesantów.<br>Ferdynand spojrzał przez okno windy i rzeczywiście zobaczył całą masę ludzi zebranych w hallu. Byli to goście obudzeni warczeniem. Ale tego Ferdynand naturalnie nie wiedział.<br>- Dobrze, niech pan wysiada - powiedział dyrektor. - Ja jeszcze zostanę i objaśnię panu Ferdynandowi, na czym polega działanie windy.<br>Portier wyszedł i Ferdynand został w windzie sam z dyrektorem.<br>- Widzi pan te guziki - powiedział dyrektor wskazując palcem na rząd białych guzików. - Obok każdego jest odpowiedni napis. Przy najniższym guziku: ALARM. To na wypadek, gdyby winda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego