pewnie machnęła ręką.</><gap> Ja to bym nawet nie zwróciła na to uwagi znając mnie <gap> Ogólnie poszło o to, że moja mama coś tam mu powiedziała nie tak jak powinna , a ja go nie obroniłam i w związku z tym postanowił mnie rzucić. </><br><who2> No cóż. </><br><who1> Zrobił to listownie, dwa dni po wysłaniu SMS-a, że mnie kocha. </><br><who2> No widzisz, dwa dni musiał się namyślać. Ale zobacz, spotkałem <gap>.</><br><who1> <gap> może jeszcze to sprawiło, nie wiem, że chciałam przesunąć nasze zaręczyny z października na styczeń i w ogóle. </><br><who2> No, a powinny być w wielki ten, w Boże Narodzenie. Kępa tak, na przykład się zaręczył. A teraz