Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
wchodziłem do stajni, szepcząc koniom do uszu:- Chytry, Chytry, Chytry.
A gdy nocą zagrzebywałem się w sianie i coraz głębiej zapadałem w sen, widziałem nad sobą w czerwonych pierzynach galopującego na koniu Jaśka.
Przed nim, również na koniu, środkiem nieba, w koralach, w wyszywanym gorsecie, w krakowskiej spódnicy, w sznurowanych wysoko butach, galopowała na karej trzylatce wdówka.

Przed nią uciekała boso, z rozplecionymi warkoczami, z rękami osłaniającymi raz brzuch, raz gołą głowę - młodziutka służąca.
Jasiek doganiał wdówkę, zdejmował ją jedną ręką z karej trzylatki, sadzał przed sobą i razem z nią galopował za uciekającą dziewczyną.
Z kieszeni kurtki wyjmował spluwę.
Strzelał
wchodziłem do stajni, szepcząc koniom do uszu:- Chytry, Chytry, Chytry.<br> A gdy nocą zagrzebywałem się w sianie i coraz głębiej zapadałem w sen, widziałem nad sobą w czerwonych pierzynach galopującego na koniu Jaśka.<br> Przed nim, również na koniu, środkiem nieba, w koralach, w wyszywanym gorsecie, w krakowskiej spódnicy, w sznurowanych wysoko butach, galopowała na karej trzylatce wdówka.<br> &lt;page nr=18&gt;<br> Przed nią uciekała boso, z rozplecionymi warkoczami, z rękami osłaniającymi raz brzuch, raz gołą głowę - młodziutka służąca.<br> Jasiek doganiał wdówkę, zdejmował ją jedną ręką z karej trzylatki, sadzał przed sobą i razem z nią galopował za uciekającą dziewczyną.<br> Z kieszeni kurtki wyjmował spluwę.<br> Strzelał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego