Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Narrenturm
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2002
Pojedziesz do Czech - rzekł po chwili twardo. - Zrobisz to, co rozkażę. Będziesz służył. Ocalisz tym sposobem skórę. I częściowo chociaż odkupisz winy brata. Bo twój brat był winien. I bynajmniej nie czytania ksiąg.
- A fanatyzmu mi nie zarzucaj - ciągnął. - Mnie, wystaw sobie, nie przeszkadzają księgi, nawet fałszywe i heretyckie. Uważam, wystaw sobie, że żadnych nie powinno się palić, że libri sunt legendi, non comburendi. Że nawet błędne i bałamutne poglądy można szanować, można też, przy odrobinie filozoficznego nastawienia, zauważyć, że na prawdę nikt monopolu nie ma, wiele tez niegdyś okrzykniętych fałszywymi dziś robi za prawdy i odwrotnie. Ale wiara i religia, której
Pojedziesz do Czech - rzekł po chwili twardo. - Zrobisz to, co rozkażę. Będziesz służył. Ocalisz tym sposobem skórę. I częściowo chociaż odkupisz winy brata. Bo twój brat był winien. I bynajmniej nie czytania ksiąg.<br>- A fanatyzmu mi nie zarzucaj - ciągnął. - Mnie, wystaw sobie, nie przeszkadzają księgi, nawet fałszywe i heretyckie. Uważam, wystaw sobie, że żadnych nie powinno się palić, że libri sunt legendi, non comburendi. Że nawet błędne i bałamutne poglądy można szanować, można też, przy odrobinie filozoficznego nastawienia, zauważyć, że na prawdę nikt monopolu nie ma, wiele tez niegdyś okrzykniętych fałszywymi dziś robi za prawdy i odwrotnie. Ale wiara i religia, której
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego