w przeróżnych filmowych wcieleniach. Jak na filmowym planie czujemy się nawet... w toalecie. Dlaczego? Przekonaj się sama.<br>Uśmiechająca się zza baru Iga w sekrecie podaje nam przepis na ulubionego drinka stałych bywalców - to piwo ze świeżym sokiem z limonek. Smakuje wyśmienicie. Popijamy je, słuchając nastrojowej muzyki i oglądając kątem oka wyświetlane na ekranie filmy.<br><br>&lt;tit&gt;Knajpka z klimatem&lt;/&gt;<br><br>Potem Ania zabiera nas do Błękitnego Pudla. - To jedno z moich ulubionych miejsc - przyznaje. - Lubimy przychodzić tu z narzeczonym tuż przed zamknięciem, kiedy robi się prawie pusto. Przemiła obsługa i niepowtarzalny wystrój wnętrz sprawiają, że czujemy się tu doskonale. Błękitny Pudel rozlokował się przy