pokoju. W tym roku innemu pacjentowi wszczepiono bezprzewodową protezę siatkówki. Na siatkówce umieszczono implant połączony z urządzeniem, znajdującym się za uchem. Niewidomy zakłada okulary z bezprzewodową kamerą, która przekazuje obraz do implantu za uchem. Umieszczone w nim elektrody przesyłają impulsy do przyrządu wszczepionego w siatkówce. Prąd pobudza jej komórki, a wysyłane sygnały mózg interpretuje jako kształty, kolory i linie. Na wyraźny obraz trzeba będzie poczekać, ale już niedługo. Gdy dr Dobelle przeprowadzał pierwsze próby w 1970 r., elektrody podłączył do komputera wielkości szafy, ważącego półtorej tony. Za kilkadziesiąt lat problem ludzi, którzy stracili wzrok, zapewne zniknie. <br>&lt;au&gt;Joanna Nikodemska konsultacja: dr Marek