będę miał kierowcę własnego i mam.</><br><who1>Widzisz, to wszystko się spełnia, cokolwiek myślisz to się spełnia, rozmawiałam dzisiaj, jest Krzysiek, nie ma Krzyśka, pojechał na montaż, a potem zadzwoniłam</>...<br><who2>A teraz wieczorem dzwoniłaś też?</><br><who1>Tak, czy jest</>...<br><who2>A powiedzieli, że to moja żona dzwoniła.</><br><who1>To by powiedziała Krzysio, nie Krzysiek, wytłumacz im subtelnie, że żona to mówi, Krzyś, Krzysio, a Ela to mówi tak, Krzysiek.</><br><who2>Nie tam wiesz, wszystko jedno dzwoni kobieta, to żona.</><br><who1>Pewnie się nie poznali, mówię, czy, czy bo ja dopytywałam, wiesz, a pojechał już do domu, ja mówię kiedy, a jakieś piętnaście, dwadzieścia minut temu, więc może