Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
potem musiała się zderzyć z realiami wolnego rynku, ekspansją tandety i głupotą nader licznych demokratycznie wybieranych polityków. Dziś dawni rockowi buntownicy są przeważnie szacownymi ojcami rodzin, ale, jak wszystko wskazuje, nie każdy z nich zapomniał, że wciąż ma coś ważnego do powiedzenia i nie każdy chce się wpisywać na listę wytwórców sezonowych hitów.

Dla większości z tych, którzy zaczynali kariery w epoce festiwali jarocińskich i nierzadko w latach 80. grali koncerty za skrzynkę piwa i dobre słowo organizatorów, III Rzeczpospolita wydawała się, przynajmniej na początku, szansą. Szybko jednak okazało się, że w nowych warunkach częściej wygrywa kompromis i konformizm niż jakkolwiek
potem musiała się zderzyć z realiami wolnego rynku, ekspansją tandety i głupotą nader licznych demokratycznie wybieranych polityków. Dziś dawni rockowi buntownicy są przeważnie szacownymi ojcami rodzin, ale, jak wszystko wskazuje, nie każdy z nich zapomniał, że wciąż ma coś ważnego do powiedzenia i nie każdy chce się wpisywać na listę wytwórców sezonowych hitów.<br><br>Dla większości z tych, którzy zaczynali kariery w epoce festiwali jarocińskich i nierzadko w latach 80. grali koncerty za skrzynkę piwa i dobre słowo organizatorów, III Rzeczpospolita wydawała się, przynajmniej na początku, szansą. Szybko jednak okazało się, że w nowych warunkach częściej wygrywa kompromis i konformizm niż jakkolwiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego