Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nieznane", kierując się na Rohacze? Gdy luty mróz wdzierał się do szałasu przez wszystkie szczeliny między zrębami wraz z promieniami gwiazd czarnego nieba, które tajemniczo do nas mrugały? Na środku szałasu płonęły sajty i snuła się nić wiecznie żywych opowieści tatrzańskich? Czyś Ty przypuszczał, że po latach ślady naszych nart wytyczą trasę kolejki na Kasprowy? (M. Zaruski, "Na bezdrożach tatrzańskich").
W Zielonej Księdze Silva rerum ZON (w zbiorach klubu SN PTT 1907 Zakopane) znajduje się karykatura przedstawiająca wysokiego dryblasa, jadącego na nartach ze smoczkiem w ustach, z aparatem fotograficznym i butelką wiśniówki pod pachą. To Stanisław Zdyb, bohater niniejszego artykułu, towarzysz
nieznane", kierując się na Rohacze? Gdy luty mróz wdzierał się do szałasu przez wszystkie szczeliny między zrębami wraz z promieniami gwiazd czarnego nieba, które tajemniczo do nas mrugały? Na środku szałasu płonęły &lt;dialect&gt;sajty&lt;/&gt; i snuła się nić wiecznie żywych opowieści tatrzańskich? Czyś Ty przypuszczał, że po latach ślady naszych nart wytyczą trasę kolejki na Kasprowy? (M. Zaruski, "Na bezdrożach tatrzańskich").<br>W Zielonej Księdze Silva rerum ZON (w zbiorach klubu SN PTT 1907 Zakopane) znajduje się karykatura przedstawiająca wysokiego dryblasa, jadącego na nartach ze smoczkiem w ustach, z aparatem fotograficznym i butelką wiśniówki pod pachą. To Stanisław Zdyb, bohater niniejszego artykułu, towarzysz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego