Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
bił z placu. Dwie kobiety niosły petycję owiniętą w girlandy pomarańczowych kwiatów ku grupce na schodach parlamentu, oddzielonej kordonem policji. Nie ośmieliły się oddać jej wprost do rąk deputowanym, ale zgodnie ze starym obyczajem złożyły ją na schodach, pochyliły się w niskim pokłonie do stóp posłów stojących o parę stopni wyżej i przyłożyły końce palców do warg, w akcie pokory i oddania - "całuję pył z twoich sandałów''.
Jeden z policjantów przyniósł oficerowi rulon, ten dopiero wręczył go posłom. Wtedy wyskoczył przed kordon młody człowiek w koszuli wypuszczonej spod europejskiej marynarki, w luźno okręconym dhoti. Chude, ciemne nogi podrygiwały w za dużych
bił z placu. Dwie kobiety niosły petycję owiniętą w girlandy pomarańczowych kwiatów ku grupce na schodach parlamentu, oddzielonej kordonem policji. Nie ośmieliły się oddać jej wprost do rąk deputowanym, ale zgodnie ze starym obyczajem złożyły ją na schodach, pochyliły się w niskim pokłonie do stóp posłów stojących o parę stopni wyżej i przyłożyły końce palców do warg, w akcie pokory i oddania - "całuję pył z twoich sandałów''.<br>Jeden z policjantów przyniósł oficerowi rulon, ten dopiero wręczył go posłom. Wtedy wyskoczył przed kordon młody człowiek w koszuli wypuszczonej spod europejskiej marynarki, w luźno okręconym dhoti. Chude, ciemne nogi podrygiwały w za dużych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego