Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
myślisz? - zdaje się słyszeć głos
dziadka. Niełatwe. Mama jest zagubiona. I ojciec. I ona...
- Nigdy nie będę udawać niczego. - Przyrzeka
to sobie, dziadkowi, wodzie?
Dlaczego babka zawsze udaje?
- Zechciej trochę ją zrozumieć - prosi drugi,
dziesiąty raz Joachim Pażych.
Zechce?
Reasumując...
Hamak w ogrodzie proboszcza, intrygujący przedmiot, co miał
być symbolem wyzwania rzuconego przez babkę opinii publicznej.
Że wszystko może. Nawet to... Lewa ręka Adama, tak często
w nocy zdrętwiała, którą się czuje jak coś,
co przeszkadza, pozostałość dni, które były odtrąceniem
i lękiem... Długa droga-ulica miasta o planie wsi rzędówki,
podzielonego przez środek przecznicą jak ramieniem krzyża,
stąd: dzieci przynależne
myślisz? - zdaje się słyszeć głos <br>dziadka. Niełatwe. Mama jest zagubiona. I ojciec. I ona...<br>- Nigdy nie będę udawać niczego. - Przyrzeka <br>to sobie, dziadkowi, wodzie?<br>Dlaczego babka zawsze udaje?<br>- Zechciej trochę ją zrozumieć - prosi drugi, <br>dziesiąty raz Joachim Pażych.<br>Zechce?<br>Reasumując...<br>Hamak w ogrodzie proboszcza, intrygujący przedmiot, co miał <br>być symbolem wyzwania rzuconego przez babkę opinii publicznej. <br>Że wszystko może. Nawet to... Lewa ręka Adama, tak często <br>w nocy zdrętwiała, którą się czuje jak coś, <br>co przeszkadza, pozostałość dni, które były odtrąceniem <br>i lękiem... Długa droga-ulica miasta o planie wsi rzędówki, <br>podzielonego przez środek przecznicą jak ramieniem krzyża, <br>stąd: dzieci przynależne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego