Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Z pola walki
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1964
triumf kontrrewolucji był już zupełnie widoczny - Demokracja Narodowa nie potrzebowała już stać wyraźnie po stronie lokautowanych fabrykantów. Znalazła sposób dla burżuazji daleko gorszy, zaczęła tworzyć zawodowe związki robotnicze i mówić do robotników zupełnie innym głosem. Zaczęła uprawiać wśród nich tak zwaną czystą robotniczą sprawę z dodatkiem nacjonalizmu, akcentem radykalizmu przeciw wyzyskowi i przeciw walce klas".
W historiografii analizował już to zagadnienie St. Kalabiński, stwierdzając, że w pierwszym roku rewolucji, gdy proletariat był w pełnej ofensywie, NZR ze swym nacjonalizmem i solidaryzmem klasowym, taktyką zwalczania strajków i terrorem nie mógł liczyć na żadne ani polityczne, ani organizacyjne sukcesy. Dopiero po upadku powstania
triumf kontrrewolucji był już zupełnie widoczny - Demokracja Narodowa nie potrzebowała już stać wyraźnie po stronie lokautowanych fabrykantów. Znalazła sposób dla burżuazji daleko gorszy, zaczęła tworzyć zawodowe związki robotnicze i mówić do robotników zupełnie innym głosem. Zaczęła uprawiać wśród nich tak zwaną czystą robotniczą sprawę z dodatkiem nacjonalizmu, akcentem radykalizmu przeciw wyzyskowi i przeciw walce klas".<br>W historiografii analizował już to zagadnienie St. Kalabiński, stwierdzając, że w pierwszym roku rewolucji, gdy proletariat był w pełnej ofensywie, NZR ze swym nacjonalizmem i solidaryzmem klasowym, taktyką zwalczania strajków i terrorem nie mógł liczyć na żadne ani polityczne, ani organizacyjne sukcesy. Dopiero po upadku powstania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego