Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
mowy? Parę banalnych stwierdzeń, że czuwa się przy grobie w Wielką Sobotę, że w niedzielę grób będzie pusty.
Oto ikona cierpienia. Oto nasz los. Nie w słowach się kryjący, tylko w niemożności ich wypowiedzenia, w bełkocie i bezradności, gdy człowiek nie panuje już nad swoim ciałem, gdy ręka drży, gdy wzrok staje się szklisty.
Papież umiera. Jak nieuleczalnie chory członek rodziny, jak każdy. Wchodzi w tę wielką tajemnicę ciemności, gdzie Chrystus przekonał się, że Bóg rzeczywiście opuścił człowieka. W tę ciemność, gdy spodobało się Panu umęczyć sługę.
Z furią, na dużych zbliżeniach ten jakiś Piergiorgio albo inny Francoluca dojeżdża do twarzy
mowy? Parę banalnych stwierdzeń, że czuwa się przy grobie w Wielką Sobotę, że w niedzielę grób będzie pusty. <br>Oto ikona cierpienia. Oto nasz los. Nie w słowach się kryjący, tylko w niemożności ich wypowiedzenia, w bełkocie i bezradności, gdy człowiek nie panuje już nad swoim ciałem, gdy ręka drży, gdy wzrok staje się szklisty. <br>Papież umiera. Jak nieuleczalnie chory członek rodziny, jak każdy. Wchodzi w tę wielką tajemnicę ciemności, gdzie Chrystus przekonał się, że Bóg rzeczywiście opuścił człowieka. W tę ciemność, gdy spodobało się Panu umęczyć sługę. <br>Z furią, na dużych zbliżeniach ten jakiś Piergiorgio albo inny Francoluca dojeżdża do twarzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego