dlaczego tylko to jedno nazwisko, dlaczego - nawet jeśli jest winny - bez możliwości odpowiedzi na oskarżenie? Dziwił mnie pośpiech, który temu wszystkiemu towarzyszył.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Dlaczego w takim razie wziął ojciec udział w tej konferencji?&lt;/&gt; <br><br>&lt;who4&gt;- Wziąłem, bo mimo wszystko bardzo szanuję pracę IPN i profesora Kieresa, którego dobrze znam jeszcze z okresu Solidarności z Wrocławia. Nie wątpię w jego uczciwość, co rzecz jasna nie znaczy, że nie wątpię w jego nieomylność. Poza tym co miałem zrobić - uciec tylnym wyjściem? Przecież natychmiast nakręciłaby to telewizja, podniosłyby się głosy, że Kościół się boi prawdy, że Kościół coś mataczy. Poza tym zrozumiałem, że IPN uruchomił pewien proces ujawniania