Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 36/37
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
rodzice Cezarego. Dziesiątki fotoreporterów, łowcy autografów. Młodych wciąż nie ma. Zebrani spekulują, że pewnie się rozmyślili. Nie wiedzą, że to spóźniają się autokary. A bez rodziny Weroniki ceremonia nie może się rozpocząć. Godz. 16.15. Wreszcie są! Przed kościołem hamują srebrny mercedes i dwa autokary. Śpiewa chór ekumeniczny Capella Ecumenica z Wrocławia. Weronika i Cezary przestępują próg kościoła. Za nimi świadkowie: przyjaciółka panny młodej, Anna Wasilewska, i mecenas Janusz Kruczek. Na twarzach państwa młodych widać napięcie. Cezary jest bardzo przejęty, ale kiedy mija brata Weroniki, puszcza do niego oko. Chwilę potem z powagą w głosie czyta fragment Pierwszego Listu św. Pawła do
rodzice Cezarego. Dziesiątki fotoreporterów, łowcy autografów. Młodych wciąż nie ma. Zebrani spekulują, że pewnie się rozmyślili. Nie wiedzą, że to spóźniają się autokary. A bez rodziny Weroniki ceremonia nie może się rozpocząć. Godz. 16.15. Wreszcie są! Przed kościołem hamują srebrny mercedes i dwa autokary. Śpiewa chór ekumeniczny Capella Ecumenica z Wrocławia. Weronika i Cezary przestępują próg kościoła. Za nimi świadkowie: przyjaciółka panny młodej, Anna Wasilewska, i mecenas Janusz Kruczek. Na twarzach państwa młodych widać napięcie. Cezary jest bardzo przejęty, ale kiedy mija brata Weroniki, puszcza do niego oko. Chwilę potem z powagą w głosie czyta fragment Pierwszego Listu św. Pawła do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego