Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
swoje brwi.
Nic - tylko próg, tej chaty próg,
Gładzony wciąż utrudą nóg -
A z dala w słońcu szumi las,
I wiem, że w lesie nie ma nas!
W dłoni już dzierżysz dzban,
Krew doń upływa z naszych ran,
Nic - tylko krew i tylko krew
I dwojga ust wylękły śpiew -
A z dala w słońcu szumi las,
I wiem, że w lesie nie ma nas!


* * *

Dziś w naszego spotkania rocznicę
Pozawrzemy szczelnie okiennice,
By powtórzyć wśród nocnej ciemnoty
Dawne nasze, najpierwsze pieszczoty.
Dawne słowa z dni pierwszych kochania,
Chociaż każde dziś ustom się wzbrania,
Każde snem się nieśmiałym kolebie,
Nas niepewne i niepewne
swoje brwi.<br>Nic - tylko próg, tej chaty próg,<br>Gładzony wciąż utrudą nóg -<br>A z dala w słońcu szumi las,<br>I wiem, że w lesie nie ma nas!<br>W dłoni już dzierżysz dzban,<br>Krew doń upływa z naszych ran,<br>Nic - tylko krew i tylko krew<br>I dwojga ust wylękły śpiew -<br>A z dala w słońcu szumi las,<br>I wiem, że w lesie nie ma nas!&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;* * *<br><br>Dziś w naszego spotkania rocznicę<br>Pozawrzemy szczelnie okiennice,<br>By powtórzyć wśród nocnej ciemnoty<br>Dawne nasze, najpierwsze pieszczoty.<br>Dawne słowa z dni pierwszych kochania,<br>Chociaż każde dziś ustom się wzbrania,<br>Każde snem się nieśmiałym kolebie,<br>Nas niepewne i niepewne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego