jeślibym odeszła?<br>- Będę. Lepszy jednak zgryz niż kacze bajoro w którym siedzimy po uszy.<br><q>"... piją wodę morską, mówią lemoniada... potem ukradkiem rzygają..."</> napisał poeta wprawdzie z innej okazji, ale pasuje do nas.<br>- Co ci się stało, Ula?<br>- Ktoś wreszcie musiał powiedzieć głośno. Poza tym dorosłam. Skończyłam piętnaście. Nie zauważyłaś chodząc z głową w różowych chmurach. Zdarza się. Taka atmosfera przyśpiesza wychód młodych.<br>- Mówisz jakbyś miała do mnie żal - Bogna ostrożnie nie tyka różowych chmur. Jeśli nie są zwyczajną przenośnią, nie czuję się na siłach tłumaczyć.<br>- Chcę ci uświadomić, że taka koścista okularnica, nocująca w coupé, nieatrakcyjna i mrukowata, widzi, myśli, czuje, kojarzy