Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kurorcie letniskowym. Rzecz dzieje się bowiem nie w branży komputerowej, lecz w mentalności komputerowej.

Allegra jest autorką programów i prezentuje swoją najnowszą grę "eXistenZ": zaproszeni otrzymują wkłady "biotechno" opisane wyżej, ale wtargnął tu terrorysta - obrońca "realizmu"? przeciwnik komputeryzacji? albo też agent konkurencji? - i rani Allegrę z pomocą dziwacznego rekwizytu, pistoletu z kości strzelającego zębami ludzkimi, bo tylko taką broń udaje się przemycić poprzez kontrolę elektroniczną. (Pojawi się jeszcze ona w akcji, niby refren-symbol wszelakich występujących tu przedmiotów naturalnych organicznych używanych jak maszyny). Allegra uchodzi z pomocą swojego ochroniarza Teda, postanawiają wejść w "eXistenZ", by naprawić uszkodzenia programu, i tu zaczyna się
kurorcie letniskowym. Rzecz dzieje się bowiem nie w branży komputerowej, lecz w mentalności komputerowej.<br><br>Allegra jest autorką programów i prezentuje swoją najnowszą grę "eXistenZ": zaproszeni otrzymują wkłady "biotechno" opisane wyżej, ale wtargnął tu terrorysta - obrońca "realizmu"? przeciwnik komputeryzacji? albo też agent konkurencji? - i rani Allegrę z pomocą dziwacznego rekwizytu, pistoletu z kości strzelającego zębami ludzkimi, bo tylko taką broń udaje się przemycić poprzez kontrolę elektroniczną. (Pojawi się jeszcze ona w akcji, niby refren-symbol wszelakich występujących tu przedmiotów naturalnych organicznych używanych jak maszyny). Allegra uchodzi z pomocą swojego ochroniarza Teda, postanawiają wejść w "eXistenZ", by naprawić uszkodzenia programu, i tu zaczyna się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego