Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
Kiedy się obudził, miarowy stuk kół o szyny wskazywał, że pociąg jest w pełnym biegu.
"Jadę" - pomyślał król Maciuś. I zasnął ponownie.

Pociąg składał się z trzydziestu wagonów towarowych, którymi jechali żołnierze, z kilku odkrytych platform z wozami i karabinami maszynowymi i jednego osobowego wagonu dla oficerów.
Obudził się Maciuś z lekkim bólem głowy. Prócz tego bolała go rozbita noga, plecy i oczy. Ręce miał brudne i lepkie, a przy tym dokuczało mu nieznośne swędzenie.
- Wstawajcie, raki, bo zupa wam wystygnie.
Nie przyzwyczajony do żołnierskiej strawy Maciuś zaledwie parę łyżek przełknął.
- Jedz, bracie, bo nic innego nie dostaniesz - zachęcał go Felek, ale
Kiedy się obudził, miarowy stuk kół o szyny wskazywał, że pociąg jest w pełnym biegu.<br>"Jadę" - pomyślał król Maciuś. I zasnął ponownie.<br><br> Pociąg składał się z trzydziestu wagonów towarowych, którymi jechali żołnierze, z kilku odkrytych platform z wozami i karabinami maszynowymi i jednego osobowego wagonu dla oficerów.<br>Obudził się Maciuś z lekkim bólem głowy. Prócz tego bolała go rozbita noga, plecy i oczy. Ręce miał brudne i lepkie, a przy tym dokuczało mu nieznośne swędzenie.<br>- Wstawajcie, raki, bo zupa wam wystygnie.<br>Nie przyzwyczajony do żołnierskiej strawy Maciuś zaledwie parę łyżek przełknął.<br>- Jedz, bracie, bo nic innego nie dostaniesz - zachęcał go Felek, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego