Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
jechać tak skoro, gdyż nie słyszelim dotąd, by wypowiedziała
swoją wolę.
Nikt nigdy córki o wolę nie pytał, przeto Batuel zrozumiał wybieg brata i skłonił
się przed jego mądrością. Elizer nie będzie skłonny sprzeciwiać się tej, która
ma być synową jego pana.
Oderwano spłakaną Rebekę od matki.
- Chceszli jechać jutro z rana z tym oto mężem od matki twojej i rodzeństwa
twego do domu Izaaka syna Ab-Rahamowego?
Zaczerwieniła się, spuściła nisko głowę, łzy płynęły sznurkiem po jej twarzy,
ale wyszeptała: Chcę.
Kamuel syn Nachora mruknął półgłosem bratu:
- Skoro wydajesz najmłodszą, lepiej, że wyjedzie szybko, nie budząc niczyjego
zdziwienia...
- Słuszna twoja mowa
jechać tak skoro, gdyż nie słyszelim dotąd, by wypowiedziała <br>swoją wolę.<br>Nikt nigdy córki o wolę nie pytał, przeto Batuel zrozumiał wybieg brata i skłonił <br>się przed jego mądrością. Elizer nie będzie skłonny sprzeciwiać się tej, która <br>ma być synową jego pana.<br>Oderwano spłakaną Rebekę od matki. <br>- Chceszli jechać jutro z rana z tym oto mężem od matki twojej i rodzeństwa <br>twego do domu Izaaka syna Ab-Rahamowego?<br>Zaczerwieniła się, spuściła nisko głowę, łzy płynęły sznurkiem po jej twarzy, <br>ale wyszeptała: Chcę.<br>Kamuel syn Nachora mruknął półgłosem bratu:<br>- Skoro wydajesz najmłodszą, lepiej, że wyjedzie szybko, nie budząc niczyjego <br>zdziwienia...<br>- Słuszna twoja mowa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego