od jego woli, miał swoje<br>błogosławieństwo, ale miał też swój gniew.<br> Szaleńcem ten, kto naraził się Zeusowi.<br> Pomyślałem o tym nieszczęsnym chłopaku, który na jednej nodze<br>kicał po korytarzu, gdyż z polecenia ordynatora odebrano mu protezę.<br> Przed obliczem Zeusa każdy z nas stawał się równie<br>ubezwłasnowolniony jak ów chłopak.<br> Cóż z tego, że samego Zeusa ożywia miłosierdzie, skoro chodzi ono<br>niepojętymi dla nas drogami!<br> <page nr=191><br> Wprawdzie skutki jego możemy nieraz odczuwać, ale odwoływać się<br>do Zeusowego miłosierdzia to nie tylko daremne, lecz wręcz<br>niebezpieczne.<br> Albowiem to Zeus wie, co z nami czynić, gdy my sami nie mamy o<br>tym pojęcia.<br> Więc z drżeniem