w dzielnicy willowej, zamieszkałej przez Niemców. Kloss był zdziwiony, sądził, że Rioletto zatrzymał się w hotelu...<br>Prestidigitator przystanął przed jednym z domków, odczytał numer, podszedł do drzwi i zadzwonił. Kloss obserwował go z daleka. Rioletto czekał dość długo, wreszcie drzwi się otworzyły i Kloss zobaczył na progu, w świetle padającym z wnętrza, pana Puschkego. Nie mógł się mylić! Puschke stał w drzwiach i minęła spora chwila, zanim on i Rioletto zniknęli w willi.<br>Co łączyło tych ludzi? Puschke się przestraszył albo wydawał się przestraszony, gdy zobaczył Rioletta u gauleitera, ale przecież w ich zachowaniu nie było nic, co wskazywałoby na starą znajomość