Typ tekstu: Książka
Autor: Kern Ludwik Jerzy
Tytuł: Ferdynand Wspaniały
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
jasne, że w dość niezwykły sposób opuścili budynek hotelu.
- Ja też odnoszę takie wrażenie - odparł nieco przerażony dyrektor.
- Może nie trzeba było naciskać tego guzika?
- Trudno, nacisnęliśmy i nie ma rady.
Winda ciągle wznosiła się do góry. Domy robiły się coraz mniejsze, ulice coraz węższe, a tramwaje i autobusy wyglądały z wysoka jak małe dziecięce zabawki. Od czasu do czasu zaczęli spotykać niewielkie pojedyncze chmurki.
- Ciekaw jestem, na jakiej wysokości teraz jesteśmy? - powiedział głośno Ferdynand.
- Znajdujecie się dokładnie na wysokości czterystu osiemdziesięciu pięciu metrów - powiedziała jedna z przepływających właśnie chmurek.
- Pani jest niesłychanie uprzejma! - zawołał Ferdynand, kłaniając się elegancko. - Dziękuję pani za
jasne, że w dość niezwykły sposób opuścili budynek hotelu.<br>- Ja też odnoszę takie wrażenie - odparł nieco przerażony dyrektor.<br>- Może nie trzeba było naciskać tego guzika?<br>- Trudno, nacisnęliśmy i nie ma rady.<br>Winda ciągle wznosiła się do góry. Domy robiły się coraz mniejsze, ulice coraz węższe, a tramwaje i autobusy wyglądały z wysoka jak małe dziecięce zabawki. Od czasu do czasu zaczęli spotykać niewielkie pojedyncze chmurki.<br>- Ciekaw jestem, na jakiej wysokości teraz jesteśmy? - powiedział głośno Ferdynand.<br>- Znajdujecie się dokładnie na wysokości czterystu osiemdziesięciu pięciu metrów - powiedziała jedna z przepływających właśnie chmurek.<br>- Pani jest niesłychanie uprzejma! - zawołał Ferdynand, kłaniając się elegancko. - Dziękuję pani za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego