Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
Zuzi z tamtego związku, to by ją unieszczęśliwiło. Dobrze się stało, jak się stało... Poszła do łazienki, wzięła gorącą kąpiel. Potem wypiła mocną kawę i zasiadła do maszyny do pisania. Waliła w nią zawzięcie, kiedy odezwał się dzwonek do drzwi. Pomyślała, że to listonosz, zwykle przychodził o tej porze. Ale za drzwiami stała Zuzia. Miała bardzo mizerną, ale roześmianą twarz.
- Zapomniałaś czegoś? - spytała Ewelina, zaskoczona.
- Jestem na wagarach, tatuś nie pozwolił mi iść dzisiaj do szkoły. Więc może poszłybyśmy na lody?
- A... on wie, że tu jesteś?
Zuzanna przytuliła się do niej.
- Ty jesteś moją rodziną, on to wreszcie zrozumiał - powiedziała.
Łzy
Zuzi z tamtego związku, to by ją unieszczęśliwiło. Dobrze się stało, jak się stało... Poszła do łazienki, wzięła gorącą kąpiel. Potem wypiła mocną kawę i zasiadła do maszyny do pisania. Waliła w nią zawzięcie, kiedy odezwał się dzwonek do drzwi. Pomyślała, że to listonosz, zwykle przychodził o tej porze. Ale za drzwiami stała Zuzia. Miała bardzo mizerną, ale roześmianą twarz. <br>- Zapomniałaś czegoś? - spytała Ewelina, zaskoczona. <br>- Jestem na wagarach, tatuś nie pozwolił mi iść dzisiaj do szkoły. Więc może poszłybyśmy na lody?<br>- A... on wie, że tu jesteś?<br>Zuzanna przytuliła się do niej. <br>- Ty jesteś moją rodziną, on to wreszcie zrozumiał - powiedziała. <br>Łzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego