Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
do tematów uniwersalistycznych i nie można go osądzać jako przedstawiciela literatury czasu Polski Ludowej. Nie miał trudności z wyjazdami za granicę, przebywał często we Włoszech, gdzie urodziło się kilka jego książek, bardzo pięknych i czystych. A że żył w nienaturalnych warunkach politycznych, musiał jakoś wypośrodkować swe zachowanie. Obciążanie go winą za to, że mając taką popularność, poważanie u władz i umiejętności dyplomatyczne nie przeciwstawił się panującemu reżymowi, wydaje mi się pomyłką. Nigdy nie był człowiekiem walki i ekstremalnych poglądów.
Starał się zachować olimpijski spokój, nie dopuszczając do większych zakłóceń.
Na starość wyglądał naprawdę jak olimpijczyk. Jak stary długowieczny dąb, pokryty różnymi naroślami. Takim
do tematów uniwersalistycznych i nie można go osądzać jako przedstawiciela literatury czasu Polski Ludowej. Nie miał trudności z wyjazdami za granicę, przebywał często we Włoszech, gdzie urodziło się kilka jego książek, bardzo pięknych i czystych. A że żył w nienaturalnych warunkach politycznych, musiał jakoś wypośrodkować swe zachowanie. Obciążanie go winą za to, że mając taką popularność, poważanie u władz i umiejętności dyplomatyczne nie przeciwstawił się panującemu reżymowi, wydaje mi się pomyłką. Nigdy nie był człowiekiem walki i ekstremalnych poglądów.<br>Starał się zachować olimpijski spokój, nie dopuszczając do większych zakłóceń.<br>Na starość wyglądał naprawdę jak olimpijczyk. Jak stary długowieczny dąb, pokryty różnymi naroślami. Takim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego