Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 03.08
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
doszło do manipulowania prawem -ępowiedział nam Różański. Według niego, Dochnal zdecydował się zeznawać, licząc na interwencję komisji w toczącym się wobec niego śledztwie.
Pełnomocnik Dochnala, mec. Piotr Kruszyński powiedział dziennikarzom, że po deklaracji komisji liczy na to, że prokuratura nie będzie wnioskować o przedłużenie aresztu dla jego klienta. - Byłem absolutnie za tym, by D. nic nie mówił, ale przy takiej deklaracji politycznej komisji musiałem zmienić taktykę obrony. Nie wyobrażam sobie, by prokuratura bądź sąd, który będzie decydować o ewentualnym przedłużeniu aresztu, nie wzięli pod uwagę stanowiska komisji - stwierdził.
Po raz pierwszy sejmowa komisja śledcza przesłuchiwała świadka w sali sądowej. Bezpieczeństwa dowiezionego z
doszło do manipulowania prawem -ępowiedział nam Różański. Według niego, Dochnal zdecydował się zeznawać, licząc na interwencję komisji w toczącym się wobec niego śledztwie.<br>Pełnomocnik Dochnala, mec. Piotr Kruszyński powiedział dziennikarzom, że po deklaracji komisji liczy na to, że prokuratura nie będzie wnioskować o przedłużenie aresztu dla jego klienta. - Byłem absolutnie za tym, by D. nic nie mówił, ale przy takiej deklaracji politycznej komisji musiałem zmienić taktykę obrony. Nie wyobrażam sobie, by prokuratura bądź sąd, który będzie decydować o ewentualnym przedłużeniu aresztu, nie wzięli pod uwagę stanowiska komisji - stwierdził.<br>Po raz pierwszy sejmowa komisja śledcza przesłuchiwała świadka w sali sądowej. Bezpieczeństwa dowiezionego z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego