Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
odejść, nie chce rozwodu, bo mamy dziecko (6 lat) i on uważa, że tak jest lepiej dla dziecka. Nie sypiamy ze sobą, w ogóle nie rozmawiamy. Teoretycznie wiem, co powinnam zrobić, ale ogarnęła mnie straszna inercja. Sama próbowałam się z kimś związać, ale facet początkowo dawał mi nadzieje, zdążyłam się zaangażować, a teraz on oznajmił, że nie chce się angażować, dzwoni coraz rzadziej, o seksie już prawie zapomniałam. Próbowałam z nim rozmawiać, że może skończymy tę dziwną znajomość, ale wygląda na to, że on nie chce być ze mną i nie chce beze mnie. Podobnie jak mój mąż. Tkwię między dwoma
odejść, nie chce rozwodu, bo mamy dziecko (6 lat) i on uważa, że tak jest lepiej dla dziecka. Nie sypiamy ze sobą, w ogóle nie rozmawiamy. Teoretycznie wiem, co powinnam zrobić, ale ogarnęła mnie straszna inercja. Sama próbowałam się z kimś związać, ale facet początkowo dawał mi nadzieje, zdążyłam się zaangażować, a teraz on oznajmił, że nie chce się angażować, dzwoni coraz rzadziej, o seksie już prawie zapomniałam. Próbowałam z nim rozmawiać, że może skończymy tę dziwną znajomość, ale wygląda na to, że on nie chce być ze mną i nie chce beze mnie. Podobnie jak mój mąż. Tkwię między dwoma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego