Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
demencja. W każdym razie jest bardzo wychudzony, niesamowicie zaniedbany. Po prostu żal patrzeć. Zdarza się, że jest na wpół goły. Widocznie zsikuje się często i salowe nie nadążają ze zmianą bielizny. Mnie jego widok zawsze przywodzi na myśl mojego ojca, na szczęście jeszcze nie w takim stopniu, ale też przecież zaawansowanego w wieku i w chorobie. I pewnie dlatego za każdym razem, gdy spotykam się z "Papi", czuję przepełniającą mnie tęsknotę i bezsilny, rozpaczliwy żal.
Kontaktów towarzyskich nie mam więc żadnych, czytać nie mogę, obowiązuje mnie zakaz wizyt, nie zabrałam radia ani kart do układania pasjansa. Wisielcza beznadzieja. Pozostaje mi tylko
demencja. W każdym razie jest bardzo wychudzony, niesamowicie zaniedbany. Po prostu żal patrzeć. Zdarza się, że jest na wpół goły. Widocznie zsikuje się często i salowe nie nadążają ze zmianą bielizny. Mnie jego widok zawsze przywodzi na myśl mojego ojca, na szczęście jeszcze nie w takim stopniu, ale też przecież zaawansowanego w wieku i w chorobie. I pewnie dlatego za każdym razem, gdy spotykam się z "Papi", czuję przepełniającą mnie tęsknotę i bezsilny, rozpaczliwy żal. <br>Kontaktów towarzyskich nie mam więc żadnych, czytać nie mogę, obowiązuje mnie zakaz wizyt, nie zabrałam radia ani kart do układania pasjansa. Wisielcza beznadzieja. Pozostaje mi tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego