felietonie, a potem o tym, co bym powiedział, gdyby po moim telewizyjnym występie jakaś gazeta chciała zrobić ze mną wywiad. I koniecznie ze zdjęciem.<br>Mówiąc szczerze, nie wiem, dlaczego o tym właśnie pomyślałem. Może dlatego, że słyszałem w dzieciństwie, że jestem fotogeniczny, a zwłaszcza mój lewy profil jest po prostu zabójczy. To uświadomiło mi, że nie eksponuję go należycie, i czym prędzej przekręciłem głowę. Tymczasem do końca programu zostały jeszcze trzy minuty. Tak się zamyślić. Byłem na siebie zły, że pogrążyłem się w labiryntach myśli, zamiast skupić się na pani prowadzącej i jakoś przyciągnąć ją do siebie.<br>Do głowy przychodziły mi